Antonio Lindbaeck to szwedzki żużlowiec, który rozpoczął swoją karierę z ligowym speedwayem w 2001 roku. Jeździł dla Masarna Avesta 4 sezony zanim został zawodnikiem Sparty Wrocław i tym samym zadebiutował w Polsce. Przez lata jego działalności reprezentował również barwy drużyn z Wielkiej Brytanii, Danii oraz Rosji. Na swoim koncie zapisał wiele sukcesów indywidualnych czy drużynowych. Antonio ma także bogate doświadczenie w Grand Prix.

Szwed po raz pierwszy zetknął się z cyklem Grand Prix w 2004 roku, kiedy dostał dziką kartę. Jego debiut miał miejsce na stadionie Ullevi w Göteborgu, gdzie zakończył zmagania po pierwszej serii z dorobkiem 2 punktów. Zwycięzcą tej rundy został Duńczyk Hans Andersen.
Rok później Antonio wygrał eliminację do cyklu Grand Prix 2005. Zawodnicy z którymi przyszło mu się zmierzyć to między innymi: Greg Hancock, Tony Rickardsson czy Jason Crump. Szwed przeplatał lepsze rundy gorszymi, lecz na wyróżnienie zasługuje kilka z nich. Grand Prix Wielkiej Brytanii i osiągnięte 7 miejsce w klasyfikacji generalnej. Nieco lepszy rezultat zdobył w rudzie Szwedzkiej – 6 lokata. Największym sukcesem tego sezonu było 3 miejsce w rundzie odbywającej się w Kopenhadze. Antonio uległ w finale tylko Gregowi Hancockowi oraz liderowi klasyfikacji generalnej Tony’emu Rickardsson’owi. Przez cały sezon zdobył 71 punktów i uplasował się na 10 miejscu, wyprzedzając Jarosława Hampela czy Hansa Andersena.
W następnym sezonie Lindbaeck nie walczył w eliminacjach, dostając się do Grand Prix 2006 ze względu na zajmowaną lokatę sezon wcześniej. Cykl został podzielony na 10 rund, które odbyły się w 8 krajach. Dyspozycja Szweda niestety nie należała do najstabilniejszych, lecz Lindbaeckowi udało się zdobyć kilka znaczących sukcesów. Piąta runda okazała się owocna dla Antonia, po zaciętym biegu półfinałowym awansował dalej. Niestety zmagania Zakończył zaraz za podium na 4 miejscu. Pod koniec sezonu w rundzie 8 odbywającej się na stadionie w Pradze awansował do fazy play-off. W biegu finałowym pokonał Jarosława Hampela plasując się na 3 miejscu. Kolejny świetny turniej w jego wykonaniu to Łotewska 9 runda Grand Prix. Lindbaeck po 23 biegach pokonawszy w biegu finałowym Nickiego Pedersena oraz Andreasa Jonssona uplasował się na 2 lokacie. Ten sezon również zakończył na miejscu dziesiątym z 89 punktami.

Po dwuletniej przerwie Antonio wystąpił z dziką kartą w Grand Prix Szwecji oraz Grand Prix Skandynawii. Szwedzki turniej to 3 runda odbywająca się w Göteborgu. Wśród uczestników warto wymienić: Jasona Crumpa, Tomasza Golloba czy Emila Sajfutdinowa. W rundzie zasadniczej (pierwsze 20 biegów) zdobył 12 punktów plasując się na pierwszym miejscu. Półfinał również poszedł po jego myśli, zdobył 3 punkty i zostawił za sobą między innymi Jasona Crumpa. W finale wywalczył 3 miejsce, tym samym stając się brązowym medalistą 3 rundy. W Grand Prix Skandynawii odbywającym się w Szwedzkim mieście Målilla z 5 miejsca awansował do półfinałów. W tym wypadku lepsi okazali się rywale: Tomasz Gollob oraz Kenneth Bjerre. Rundę zakończył na miejscu 6.
Sezon 2010 to również występ dzięki dzikiej karcie. W Grand Prix Szwecji 2010 Lindbaeckowi udało się zdobyć 6 punktów w 5 startach. Mimo jednego przeciętnego występu, Szwed wziął udział w Grand Prix Challenge, gdzie zdobył 2 miejsce ulegając tylko Artiomowi Łagucie. W ten sposób zagwarantował sobie miejsce w głównym turnieju za rok.
W 2011 roku warto wyszczególnić dwa występy Antoniego, Grand Prix Szwecji oraz Grand Prix Włoch. Pierwsze zawody zostały zakończone po 16 biegach z powodu ulewnego deszczu. Mimo to Antonio zdobył 9 punktów co dało mu 3 miejsce. Z kolei mecz odbywający się na torze w Terenzano Lindbaeck może zaliczyć do udanych. Zdobył 17 punktów, co dało mu awans do fazy play-off, gdzie w finale uległ dwóm zawodnikom zdobywając brąz. W klasyfikacji generalnej uplasował się na miejscu 12 co oznaczało walkę w kwalifikacjach do Grand Prix za rok. SGP Challenge wygrał zdobywając pierwsze miejsce.
Kolejny sezon to najlepszy w wykonaniu Antonio Lindbaecka, mimo przeciętnego początku. Na prawdziwą rewolucję w jego wykonaniu musieliśmy czekać do pięciu ostatnich rund i to właśnie im przyjrzymy się bliżej. Runda 8, a dokładniej SGP Włoch to kolejny dobry występ na tym torze. Szwed zakończył fazę zasadniczą z 8 punktami w 5 startach, awansując do play-off z ostatniego miejsca. Nie był to problem dla utalentowanego Lindbaecka, który w finale pokonał Emila Sajfutdinowa, Grega Hancocka i Martina Vaculika, tym samym zwyciężając turniej. Kolejna runda to mecz rozgrywany w Brytyjskim Cardiff. Lindbaeck zdobył 8 punktów w 5 startach i awansował do fazy pucharowej. Zmagania zakończył na 3 miejscu, pokonując w finale Fredrika Lindgrena. SGP Skandynawii odbywające się w Szwedzkim mieście Målilla to powrót do korzeni dla Antonio. Obycie z torem zapewniło mu drugie miejsce w klasyfikacji generalnej przed fazą play-off. Turniej zakończył na 3 miejscu. Ostatnia runda SGP 2012 odbyła się w Toruńskiej Motoarenie. Antonio nie miał problemu z dopasowaniem się do toru, a zawody ku uciesze swoich kibiców zakończył na 1 miejscu, drugi raz w tym sezonie. W klasyfikacji generalnej po sezonie Lindbaeck uplasował się na 7 miejscu, co dało mu awans do kolejnej edycji tego prestiżowego turnieju.
Niestety sezon 2013 okazał się bardzo przeciętny w wykonaniu Szweda, nie udało mu się stanąć na podium w jakimkolwiek spotkaniu. Zawody z największą liczbą punktów to SGP Szwecji, gdzie Lindbaeck zdobył 8 punktów. Cały cykl Grand Prix 2013 zakończył na miejscu 15 ze zdobytymi 51 punktami. Ta sytuacja oznaczała walkę w eliminacjach do przyszłorocznej edycji turnieju.
Po rocznej przerwie przyszedł czas na powrót do Grand Prix, jako Dzika Karta w dwóch turniejach. Pierwsze zawody w których wziął udział Antonio to zawody na dobrze znanym Szwedowi torze w miejscowości Målilla. Dobre spasowanie się z nawierzchnią tego obiektu pozwoliło mu na zdobycie 3 miejsca, wyprzedzając zawodników takich jak: Matej Žagar, Jason Doyle czy Chris Holder. Grand Prix Sztokholmu 2015 to kolejny turniej w którym wziął udział Lindbaeck. W tych zawodach nie poszło mu najlepiej, zdobył 6 punktów w 5 startach.

Antonio nie zakwalifikował się do Grand Prix 2016 podczas eliminacji, lecz jego imponujące osiągnięcia w sezonie zasadniczym zwróciły uwagę komisji, która przyznała mu dziką kartę na cały sezon SGP. Chociaż mistrzostwa były dla niego bardzo udane, awansował do play-off w 5 z 11 rund, to na podium stanął tylko raz. Jego najlepsze występy to: SGP Słowenii, SGP Polski I, SGP Danii, SGP Wielkiej Brytanii oraz SGP Australii. Czołowym turniejem z tej piątki jest niewątpliwie ten, który odbył się na Wyspach Brytyjskich. Zawody rozegrano 9 lipca w Cardiff. Awansował do play-off z 3 miejsca i zagwarantował sobie miejsce w finale. Pokonał w ostatnim biegu Bartosza Zmarzlika, Grega Hancocka oraz Taia Woffindena, tym samym zdobywając 1 miejsce. Cykl Grand Prix zakończył na 7 miejscu, a ten fakt zapewniał miejsce Szwedowi w następnej edycji turnieju.
Speedway Grand Prix 2017 zostało podzielone na 12 rund, odbywających się w 9 krajach. W tym sezonie Antonio awansował do fazy play-off 4 razy: SGP Czech, SGP Danii, SGP Szwecji oraz SGP Sztokholmu. Na wyróżnienie zasługuje występ z 12 sierpnia, a konkretniej SGP Szwecji. Podczas fazy zasadniczej turnieju Lindbaeck stracił tylko jeden punkt w 5 startach, co pozwoliło na start w fazie pucharowej turnieju z 2 miejsca. Przeciwnikami Szweda w biegu półfinałowym byli: Maciej Janowski, Emil Sajfutdinow oraz Martin Vaculik. Gonitwa zakończyła się z 3 punktami dla Antonia. Wyścig finałowy odbył się w składzie: Bartosz Zmarzlik, Fredrik Lindgren, Maciej Janowski oraz Antonio Lindbaeck. Lindbaeck kontrolował przebieg tego biegu aż do ostatniego wirażu, gdzie 50 metrów przed metą został wyprzedzony przez Bartosza Zmarzlika. Tym samym utalentowany Szwed musiał zadowolić się drugim miejscem. Sezon SGP 2017 Antonio zakończył na 12 miejscu.
2019 rok to kolejna szansa na występy w SGP dla Lindbaecka. Do turnieju zakwalifikował się poprzez zdobycie 3 miejsca w Grand Prix Challenge 2018. Turniej w wspomnianym roku został podzielony na 10 rund. Z 6 rundy SGP Antonio musiał zrezygnować przez kontuzję, został zastąpiony przez Mikkela Michelsena. Szwed awansował do półfinałów 5 razy na 9 kolejek, lecz za każdym razem kończył swoją przygodę na tym etapie.
Ostatni raz Antonio pojechał w tym prestiżowym turnieju w 2020 roku. Covidowy sezon rozegrany został w Polsce oraz Czechach. W całości turnieju niestety odstawał od reszty zawodników. Na pocieszenie pozostało mu przyzwoite pożegnanie się z cyklem podczas ostatniej rundy turnieju.
Na sam koniec warto podsumować wszystkie występy Antonio Lindbaecka w SGP.
Szwed wziął udział w 14 sezonach, z czego: 4 – gościnnie (Dzika Karta) oraz 10 – jako stały uczestnik. Wystartował w 110 rundach i co za tym idzie 589 biegach. Wygrał trzy kolejki: Toruń (2012), Terenzano (2012) i Cardiff (2016). Oprócz tego dwukrotnie zdobył drugie miejsce i aż osiem razy odbierał brązowy medal. Lindbaeck zdobył łącznie 746 punktów. Warto również dodać, że wraz z Fredrikiem Lindgrenem, Antonio jest rekordzistą największej ilości odjechanych rund przed pierwszym zwycięstwem. Liczba ta dla obu zawodników wynosi 52 kolejki.
Foto: Sandra Rejzner
Autor: Patryk Zalewski