W sobotnie popołudnie w niemieckim Stralsund nie było niespodzianki. Zgodnie z oczekiwaniami reprezentacja Polski bez większych problemów sięgnęła po tytuł Drużynowych Mistrzów Europy! Drugie miejsce przypadło Duńczykom, zaś na najniższym stopniu podium znaleźli się Brytyjczycy.
W ekipie dowodzonej przez Nickiego Pedersena symboliczny występ zaliczył „Skorpion”, Emil Breum. Duński rezerwowy zaliczył zaledwie jeden bieg, w którym musiał uznać wyższość Dana Bewleya, Kaia Huckenbecka i Dominika Kubery.
Autor: Michał Urbaniak