Echa Meczu. „Szkoda tego czternastego biegu”

Kurz powoli opada po świeżo zakończonej rundzie zasadniczej 1. Ligi Żużlowej sezonu 2023. Nie dane jednak będzie Nam świętować pozostanie w szeregach pierwszoligowców, jednak jednego nie można naszym żużlowcom odmówić zarówno we wczorajszym meczu w Landshut jak i w całym sezonie, że walczyli. Podobnie jak w tym ostatnim pojedynku tak i we wcześniejszych zabrakło tego samego, tych kilku punktów potraconych w trakcie meczu. Po spotkaniu zamykającym sezon 2023 dla InvestHousePlus PSŻ Poznań na One Solar Arena, swoich wypowiedzi udzielili nam nasz zawodnik Oskar Hurysz oraz trener Adam Skórnicki a od strony drużyny gospodarzy Kim Nilsson oraz Kai Huckenbeck.

 

 

Oskar Hurysz (InvestHousePlus PSŻ Poznań): Na pewno dobrze oceniam swój występ w dzisiejszym meczu i nie mogę mieć do siebie dużych pretensji. Wykonałem swój plan przedmeczowy ponad minimum i bardzo mi szkoda tego czternastego biegu. Byłem bardzo blisko pokonania Noricka Bloedorna, a byłem od niego szybszy i szkoda, że się to tak skończyło dla naszej drużyny. Nie będę tego ukrywał i muszę patrzeć na swój rozwój, a druga liga nie będzie odpowiednim miejscem dla mnie. Chciałbym też w tym miejscu bardzo podziękować zarządowi PSŻ Poznań za danie mi szansy jazdy bo dzięki temu fajnie się rozwinąłem i zrobiłem kolejny krok do przodu będąc na początku swojej kariery.

 

Adam Skórnicki (trener InvestHousePlus PSŻ Poznań): No tak to niestety w sporcie bywa, że szczęście to jest bardzo ważny element sukcesu i nam go dzisiaj zabrakło. Widocznie to gospodarze mieli większy atut swojego toru, a poza tym gdzieś nie po naszej myśli kończyły się niektóre biegi i na dodatek straciliśmy w jednym z nich dwóch zawodników. Później chłopakom w końcówce było ciężko się ogarnąć, ale zostawili dużo zdrowia, dużo serca na torze i bardzo im dziękuje za ten mecz. Oskar robi systematyczne postępy, a przede wszystkim zaczyna rozumieć i pokazywać o co chodzi w jeździe na motocyklu żużlowym. Jednak to nie jest jeszcze taki zawodnik, który w dniu dzisiejszym mógłby zadecydować w tym najważniejszym momencie o wyniku całej drużyny ale dzisiaj zrobił naprawdę super robotę.

 

Kim Nilsson (Trans MF Landshut Devils): Czuję się bardzo dobrze po tym meczu, zmagaliśmy się trochę na początku z ustawieniami oraz z mocno nastawionym przeciwnikiem, ale później wróciliśmy silniejsi na właściwe tory. Miałem bardzo dobry pierwszy bieg, wygrałem go. Kiedy mieliśmy już sześć punktów przewagi, Poznań mógł robić rezerwy i zmienić trochę ustawienia, w każdym razie byli silnym zespołem dzisiaj i trzymali się nas mocno do końca. Zapewniliśmy sobie zwycięstwo przed ostatnim biegiem, a na koniec ku naszej uciesze również zdobyliśmy bonus. Mamy możliwości, żeby zrobić zamieszanie w play off’ach, jesteśmy szczególnie mocni na swoim torze. Chyba zaczynamy ćwierćfinał u siebie, więc jeśli pojedziemy dobrze mecz domowy, to widzę całkiem spore nasze szanse na przejście dalej. Mamy siedmiu zawodników w składzie i każdy musi dobrze się przygotować. Także czekamy już z niecierpliwością na play off’y.

 

Kai Huckenbeck (Trans MF Landshut Devils): Nie czułem się dziś zbyt komfortowo na motocyklu, po ostatnim upadku podczas SEC w Guestrow mam uszkodzone ścięgna w ramieniu. Walczyłem dziś sam ze sobą, ale najważniejsze, że na końcu wygraliśmy z bonusem i to nas najbardziej cieszy. Mamy przewagę naszego toru, każdy z naszych chłopaków wie jak tu jechać, także jestem  bardzo optymistycznie nastawiony przed fazą play off. Jeśli tylko pojedziemy dobrze na wyjazdach to możemy zrobić naprawdę niezły wynik, także nigdy nie mów nigdy. Zobaczymy co się wydarzy.

 

 

Foto: Sandra Rejzner

 

Autor: Brajan Schulz