Brytyjska Premiership wchodzi w decydującą fazę. Zostały już ostatnie spotkania fazy zasadniczej, a walka o play-offy wciąż trwa. Uwikłana w nie jest drużyna Wolverhampton z Ryanem Douglasem w składzie. Tym razem przeciwnikiem „Wilków” były “Lwy z Leicester. Całe spotkanie obie ekipy szły na noże, ale na koniec skończyło się zasłużonym remisem oraz rozstrzygnięciem w super biegu na korzyść przyjezdnej ekipy z Leicester. W ważnym momencie swoje bardzo cenne punkty dołożył Douglas, który po raz kolejny okazał się liderem Wolverhampton Wolves.
Drużyna Leicester Lions do meczu podeszła w najlepszym możliwym składzie. Dla nich to spotkanie było ostatnią szansą na dostanie się jeszcze do najlepszej czwórki. Pokazały to pierwsze dwa niemrawe biegi Ryana Douglasa, w których przywiózł tylko po „jedynce”. Najpierw niezawodną parę „Wilków” Douglas-Becker pokonał Lewis Kerr, a parę biegów później tej samej sztuki dokonał nieomylny w poniedziałkowym pojedynku Max Fricke. Zawody toczyły się pod małą kontrolą „Lions”, którzy walczyli o życie, a w niesamowitym gazie na początku spotkania byli szczególnie wspomniany Fricke oraz Lewis Kerr i Richard Lawson.
Dobrą serię Brytyjczyka na szczęście przerwali Luke Becker i nowy zawodnik InvestHousePlus PSŻ Poznań w biegu dziewiątym, gdzie pokonali podwójnie Lawsona i doprowadzili do remisu w spotkaniu. Trzeba przyznać, że obie drużyny szły łeb w łeb i nikt nie odpuszczał, a na torze Monmore Green w Wolverhampton aż roiło się od niespodzianek. Gdy wydawało się, że liderem „Wilków” zostanie Steve Worrall ten zaczął wozić ogony, a wtedy za stery przeszedł Ryan Douglas wygrywając kolejny bieg podwójnie tuż przed samym biegiem nominowanym wlewając tym samym nadzieję w serca kibiców Wolves.
W biegu piętnastym na drodze Ryana Douglasa i Luka Beckera stanął jednak niepokonany Max Fricke, który nie dał szans rywalom i dał Leicester Lions remis, który przedłużyuł ich szansę na końcowy triumf. O zwycięstwie przyjezdnych Lwów z Leicester zadecydował dodatkowy super bieg w którym to właśnie goście pokazali więcej animuszu zwyciężając w rezultacie 7:2, punkt bonusowy za dwumecz trafił jednak do miejscowych Wilków. Ryan Douglas, który będzie występował w następnym sezonie na Golęcinie zakończył to spotkanie z ośmioma punktami i aż czterema bonusami będąc ponownie czołową postacią swojego zespołu..
Punktacja: (za speedwayupdates.proboards.com):
Wolverhampton Wolves – 45 pkt. +2
9. Sam Masters – 9+1 (1*,1,3,2,2) – 1 punkty w wyścigu dodatkowym
10. Steve Worrall – 8 (2,3,3,0)
11. Luke Becker – 8+1 (2,2,2*,2)
12. Ryan Douglas – 8+4 (1*,1*,3,2*,1*) – 2 punkty w wyścigu dodatkowym
13. Rory Schlein – 1+1 (w,0,1*,0)
14. Zach Cook – 8 (2,1,2,3)
15. Leon Flint – 3+1 (1*,2,0,0)
Leicester Lions – 45 pkt. +7
1. Max Fricke – 15 (3,3,3,3,3) – 3 punkty w wyścigu dodatkowym
2. Justin Sedgmen – 2 (0,0,2,0)
3. Lewis Kerr – 8+1 (3,3,1*,1)
4. Richie Worrall – 3+1 (0,2*,t,1)
5. Richard Lawson – 5 (3,2,0,w,0) – 4 punkty w wyścigu dodatkowym
6. Jake Allen – 1 (0,0,1,-)
7. Drew Kemp – 11+1 (3,1,1*,2,3,1,w)
Bieg po biegu:
1. (56,51) Fricke, Worrall, Masters, Sedgmen – 3:3 – (3:3)
2. (57,47) Kemp, Cook, Flint, Allen – 3:3 – (6:6)
3. (57,62) Kerr, Becker, Douglas, Worrall – 3:3 – (9:9)
4. (57,52) Lawson, Flint, Kemp, Schlein (w) – 2:4 – (11:13)
5. (57,07) Fricke, Becker, Douglas, Sedgmen – 3:3 – (14:16)
6. (57,69) Worrall, Lawson, Masters, Allen – 4:2 – (18:18)
7. (58,55) Kerr, Worrall, Cook, Schlein – 1:5 – (19:23)
8. (58,06) Worrall, Sedgmen, Kemp, Flint – 3:3 – (22:26)
9. (57,81) Douglas, Becker, Allen, Lawson – 5:1 – (27:27)
10. (58,07) Masters, Kemp, Kerr, Worrall – 3:3 – (30:30)
11. (57,44) Fricke, Cook, Schlein, Sedgmen – 3:3 – (33:33)
12. (57,44) Kemp, Becker, Kerr, Flint – 2:4 – (35:37)
13. (57,81) Fricke, Masters, Kemp, Schlein – 2:4 – (37:41)
14. (57,91) Cook, Douglas, Worrall, Kemp (w) – 5:1 – (42:42)
15. (58,19) Fricke, Masters, Douglas, Lawson – 3:3 – (45:45)
Bieg dodatkowy. Lawson, Fricke, Douglas, Masters – 2:7
Foto: Sandra Rejzner
Autor: Kacper Kozłowski