Dziś odbył się ostatni trening naszej drużyny przed inauguracją Metalkas 2. Ekstraligi. Po zakończonej sesji zebraliśmy wypowiedzi „Skorpionów”. Temat przewodni? Nastawienie przed dniem meczowym.
Ryan Douglas: Uspokajam – nie jestem zmęczony tym, że w niespełna 12 godzin po zakończonym meczu w Wielkiej Brytanii znalazłem się w Poznaniu! Wczoraj w lidze brytyjskiej miałem naprawdę solidny rezultat, szkoda trochę tego ostatniego biegu, ale no cóż. Taki jest żużel. Dziś zaliczyłem udany trening i jutro żarty się kończą. Nie nakładam na siebie presji, w Wielkiej Brytanii rywalizuję z czołowymi żużlowcami, więc tu także powinno być w porządku. Najważniejsze jest to, aby robić swoje i się bawić. Wtedy wyniki przychodzą same.
Kacper Grzelak: Ja powiem tak – zobaczymy, co się jutro wydarzy. Staniemy w czterech pod taśmą, w czterech będziemy startować, więc każdy ma szansę wygrać. Na pewno damy z siebie 100%, aby zgarnąć jak najwięcej punktów. Każdy może wygrać. Tak jak w sporcie – raz się jest na szczycie, a raz na samym dole. To jest żużel, tu się może wszystko zdarzyć. Klucz jest w tym, aby znaleźć formę w sobie, sprzęcie i aby wszystko zagrało, by to był ten dzień. Także jeżeli wszystko zagra, to będzie dobry wynik.
Michael Jepsen Jensen: To będzie mój pierwszy ligowy mecz w tym sezonie, ponieważ moje spotkanie w lidze duńskiej zostało odwołane przez pogodę. Czuję się dobrze przygotowany i gotowym do tego, aby jutro pojechać jeszcze lepiej niż w sparingu z Krosnem. Wszyscy potrzebujemy dobrej formy. Teraz już mogę powiedzieć, że przed moją pierwszą sesją tutaj, pojeździłem trochę w Danii, więc tej treningowej jazdy było naprawdę dużo. Słyszałem, że rok temu PSŻ wyjechał na poważne kółka dopiero podczas inauguracji. Dla nowych zawodników tutaj sporym ułatwieniem jest to, że w tym sezonie dało się już w połowie marca tutaj potrenować. Wykonałem dzisiaj kilka okrążeń, tor ewaluował, ale to tylko jeszcze bardziej sprawia, że nie mogę doczekać się jutrzejszego spotkania.
Kacper Teska: Pan Prezes powiedział, że w juniorskim robimy 5:1, to będzie (śmiech). Będziemy robić wszystko, aby wygrać mecz. Jesteśmy w 100% gotowi do rywalizacji – zarówno ja, jak i mój team. Także walczymy do końca!
Foto: Sandra Rejzner
Autor: Kuba Mikołajczak