Już w sobotę czekają nas derby Wielkopolski pomiędzy Arged Malesą Ostrów, a #OrChowaOsada PSŻ Poznań. Tor ostrowski nie jest dla zbyt szczęśliwy, ale jak zawsze będziemy chcieli zaprezentować się z najl najlepszej strony. Zapraszamy na „garść informacji” przed tym spotkaniem między innymi o punktach wspólnych obu klubów, ostrowskich wychowankach i liderach drużyn.
Arged Malesa Ostrów bardzo różnorako jeździ w tym sezonie. Są wysokie zwycięstwa, ale przydarzyły się również srogie porażki, zwłaszcza na wyjazdach. Na ostrowskim torze jednak zespół Mariusza Staszewskiego jest niepokonany. Mogłoby być inaczej gdyby nie przerwany mecz z H. Skrzydlewska Orłem Łódź po szóstym biegu, w którym ostrowianie przegrywali.
A jak wyglądały pojedynki ostrowsko-poznańskie w historii? Wielkopolska wieloma klubami stoi, ale warto pamiętać, że w obecnie jest to jedyny nasz derbowy rywal w Metalkas 2. Ekstralidze. Przed rokiem w Ostrowie przegraliśmy, ale na Golęcinie zwyciężyliśmy. Bonus pojechał jednak na południe Wielkopolski. Co ciekawe jednak losy ostrowskiego klubu są bardzo podobne do poznańskich. Też obecny klub reaktywowano w 2017 roku. Od tego czasu jednak nie udało nam się zwyciężyć w Ostrowie. W 2017 i 2018 roku nasze spotkania na wyjazdach kończyły się wynikami 54:36.
Najlepszym zawodnikiem Arged Malesy w meczach domowych jest jak na razie Gleb Czugunow z imponującą średnią 2,545 punktu na bieg. Na jedenaście biegów aż ośmiokrotnie przywoził “trójki” do mety. Oprócz niego dobrze punktuje również Frederik Jakobsen, które dobrze możemy kojarzyć z występów na Golęcinie. Można powiedzieć, że Duńczyk rozkręcał PSŻ. W Poznaniu startował w latach 2017-2018. W tym sezonie legitymuje się średnią 2,115.
Ostrowski klub słynie również z wychowanków. Ich również nie będzie brakowało w tym meczu. Nie tylko po stronie Arged Malesy. W zespole #OrzechowaOsada PSŻ Poznań jedźi przecież wypożyczony z Ostrowa Kacper Grzelak. Bieg juniorski będzie zatem bardzo mocno, bo obok niego pod taśma zamelduje się obecnie najlepszy junior Metalkas 2. Ekstraligi, czyli Sebastian Szostak.
„Skorpiony” mają za sobą trzytygodniową przerwę od meczów ligowych. Jak do tej pory najlepszym pod względem średniej jest Ryan Douglas, który prezentuje bardzo dobrą formę na początku sezonu. Australijczyk bardzo dobrze radzi sobie również na wyjazdach, co udowodnił w spotkaniu w Krośnie, gdzie zdobył 14 punktów. W Ostrowie nie miał jeszcze okazji jeździć, ale to dla niego chleb powszedni.
Autor: Kacper Kozłowski
Zdjęcia: Sandra Rejzner